Większość graczy obstawiających zakłady u bukmachera skupia się na piłce nożnej. Na futbolu znają się wszyscy (a przynajmniej tak im się wydaje), dlatego zdaniem typerów jedyną niewiadomą są rozmiary ich wygranej.
Rzeczywistość nie zawsze rysuje się jednak w tak różowych barwach, a jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest zły dobór meczów na kuponie. I właśnie tym zagadnieniem postanowiliśmy zająć się w naszym najnowszym poradniku typera. Jakich meczów nie obstawiać? Które spotkania są najmniej przewidywalne? Sprawdzamy!
Mecz meczowi nierówny – warto o tym pamiętać podczas tworzenia kuponu!
Sukces najskuteczniejszych typerów na rynku jest m.in. efektem tego, że najlepsi gracze nie obstawiają jak popadnie wszystkich dyscyplin i rozgrywek, lecz skupiają się na jednej, góra dwóch ligach i śledząc je tydzień po tygodniu powoli stają się od nich ekspertami. To pozwala im posiadać wiedzę co najmniej zbliżoną do tej jaką mają analitycy znajdujący się po drugiej stronie barykady, czyli oddsmakerzy ustalający kursy dla topowych bukmacherów. To z kolei sprawia, że są oni w stanie pokonać marżę narzuconą przez bukmachera i w długim okresie wypracowują profit.
Z przykrością zauważamy, że zupełnie inaczej postępują gracze stawiający dopiero swoje pierwsze kroki w internetowych zakładach sportowych. Ich zdaniem to co znajduje się na kuponie nie ma aż tak wielkiego znaczenia i czy to będzie mecz na szczycie w Lidze Mistrzów, czy też szlagier Serie A nie robi im wielkiej różnicy.
Nie tędy droga! Od początku swojej przygody z bukmacherem musicie mieć świadomość, że po swojej stronie zatrudnia on najlepszych analityków na rynku, więc jeśli nie zdobędziecie w jakiś sposób nad nimi przewagi, to dokładając do tego marżę oraz 12% podatek obrotowy będziecie na straconej pozycji już na starcie.
100 PLN bez ryzyka w STS
Kod promocyjny: BETONLINE
Chyba, że… No właśnie! Chyba, że zaczniecie omijać szerokim łukiem mecze, które w ogólnym rozrachunku dają małe szanse powodzenia. Okazuje się bowiem, że mecz meczowi nierówny, a niektóre spotkania i rozgrywki są wyjątkowo nieopłacalne z punktu widzenia typerów.
Wszyscy obstawiają szlagiery – Ty rób inaczej!
Mecz na szczycie w Premier League, Gran Derbi, czy finał Ligi Mistrzów – większość niedoświadczonych typerów widząc takie “smaczki” w ofercie zakładów swojego bukmachera internetowego aż przebiera pod stołem nogami i hurtem umieszcza je wszystkie na swoim kuponie. Zawodowi typerzy, którzy mają limity w Betclic czy inne buka i tak takich wydarzeń nie ruszają. Bukmacherskim żółtodziobom wydaje się, że to doskonała okazja na stworzenie zwycięskiego zakładu, bo przecież posiadają oni znakomitą wiedzę na temat każdego z tych spotkań oraz drużyn biorących w nich udział.
Nie biorą jednak pod uwagę kilku kwestii. Po pierwsze, podobnie jak oni, dokładnie takie same informacje na temat drużyn występujących w tym meczu ma kilkaset tysięcy graczy na całym świecie. Ktoś powie – no i co z tego?! A no to, że w przypadku tak popularnych meczów nie ma mowy o żadnej pomyłce kursowej po stronie bukmachera.
Typerzy, którzy tak chętnie typują wynik szlagieru, sami automatycznie dokonują weryfikacji kursów, które idealnie oddają rzeczywiste prawdopodobieństwo wystąpienia jakiegoś scenariusza, a zatem nie ma w nich żadnego value! A skoro takie kursy bukmacherskie pozbawione są wartości, to być może przyniosą Wam wygraną na jednym, bądź drugim kuponie, jednak w ogólnym rozrachunku nie zagwarantują Wam profitów.
Kolejna kwestia działająca na niekorzyść szlagierów jest taka, że – jak sama nazwa wskazuje – naprzeciwko siebie stają dwa kapitalne zespoły, posiadające w swoich szeregach najlepszych piłkarzy. Takie mecze bardzo często zawodzą, a poziom emocji daleki jest od oczekiwanego.
| Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod promocyjny |
|---|---|---|
| STS.pl | 29 PLN bez depozytu | Kod: BETONLINE |
| Superbet.pl | 34 PLN freebet | Kod: BETONLINE |
| eFortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | Kod: BETONLINE |
| Betfan.pl | 600 PLN cashback | Kod: BETONLINE |
| eWinner.pl | 110 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
Każdy myśli przede wszystkim o tym, żeby nie przegrać, a w takiej atmosferze trudno o dobre widowisko, zaś wynik meczu bardzo często jest efektem jednej przypadkowej akcji lub stałego fragmentu gry. A zatem, jeśli marzą Wam się regularne profity w długim okresie czasu, to piłkarskie hity z pewnością Wam takich nie zagwarantują!
Unikaj derbów – trudno w nich o wartościowy zakład
Identycznie dzieje się w przypadku spotkań derbowych. Starcia pomiędzy rywalami zza miedzy to zazwyczaj dla piłkarzy obu drużyn, ich kibiców i wszystkich osób wokół klubu najważniejsze mecze w ciągu roku w piłkarskim kalendarzu. Ciężar gatunkowy takich spotkań jest gigantyczny, a atmosfera unosząca się nad boiskiem tak gęsta, że bardzo często wynik takiego pojedynku jest kompletnie nieprzewidywalny, a jako taki nie posiada żadnej wartości z punktu widzenia typera.
Niezależnie od tego, czy jest to hiszpańska La Liga, czy np. czwarty poziom rozgrywkowy w Polsce – pod każdą szerokością geograficzną piłkarze maksymalnie mobilizują się na spotkania derbowe i na porządku dziennym są sytuacje, że kompletny outsider ogrywa zdecydowanego faworyta. Z naszych doświadczeń wynika jasno, że obstawianie derbów nie zagwarantuje Wam dodatniego yieldu, natomiast jeśli już musicie typować wyniki takich właśnie spotkań, to pamiętajcie, że value znajduje się zawsze po stronie underdoga, nigdy faworyta!
Mecze ulubionej drużyny nie zagwarantują Ci regularnych wygranych
Z pewnością każdy z Was przerabiał taki scenariusz nie raz i nie dwa – choćbyście przez cały tydzień nie wiem jak zarzekali się, że tym razem nie obstawicie meczu swojej ukochanej drużyny, to im bliżej pierwszego gwizdka sędziego, tym bardziej świerzbią palce, żeby coś tam jednak postawić. Przypomnijcie sobie ile razy typowaliście w ostatniej chwili wygraną Reprezentacji Polski podczas hymnów, choćby po drugiej stronie stali Niemcy lub Włosi! No właśnie…
Typowanie wyników meczów z udziałem swoich ulubionych drużyn to fatalny pomysł, jeśli macie w planach ogranie bukmachera w dłuższej perspektywie. Takie typy nigdy nie będą obiektywne i racjonalne, a pseudo-analiza zawsze wskaże na silne strony Waszych pupili i niedoskonałości po stronie rywala. Tak już skonstruowany jest ludzki umysł, że bardzo podatny jest na wszelkiego rodzaju sugestie i myślenie życzeniowe.
Oferta zakładów od topowych bukmacherów internetowych jest na tyle bogata, że bez trudu możemy pominąć mecze z udziałem ukochanego zespołu, a zamiast tego na kuponie umieścić jakieś wartościowe selekcje dotyczące spotkań, do których nie podchodzimy w sposób emocjonalny.
W pierwszych kolejkach niespodzianka goni niespodziankę
Piłkarskie wakacje to prawdziwy horror dla każdego typera. Większość lig wówczas pauzuje, piłkarze ładują akumulatory gdzieś na Zanzibarze, a oferta zakładów nawet na stronach topowych bukmacherów świeci zazwyczaj pustkami. Co zatem dzieje się w sierpniu, kiedy zawodnicy powoli wracają z urlopów, a większość lig wznawia swoje rozgrywki? Oczywiście, typerzy szturmują strony swoich bukmacherów i hurtowo obstawiają wyniki premierowych serii gier.
To olbrzymi błąd! Inauguracyjne kolejki mają to do siebie, że forma poszczególnych drużyn i piłkarzy to jedna wielka niewiadoma. Jeden zawodnik kończy rehabilitację po przebytym w lecie zabiegu, drugi ma nadwagę, a trzeci dopiero co rozpoczął treningi z zespołem. Nie zapominajmy również, że wakacje to czas transferów.
Niekiedy szefowie klubów mocno przebudowują swoje kadry i musi minąć nieco czasu, zanim szkoleniowiec będzie potrafił odpowiednio poukładać nowe klocki w zespole. To sprawia, że drużyny, które kilka miesięcy temu prezentowały się znakomicie, u progu nowego sezonu kompletnie zawodzą, nawet jeśli to w nich bukmacherzy upatrują zdecydowanego faworyta.
Wszystko to razem wzięte sprawia, że obstawianie wyników pierwszych kolejek jest szalenie ryzykowne i mało opłacalne. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że po okresie posuchy takie mecze mocno korcą, natomiast radzimy poświęcić ten czas na zgromadzenie kapitału i analizę formy poszczególnych drużyn u progu nowego sezonu.
Ostatnie kolejki wcale nie są lepsze!
Jeśli spodziewacie się, że pod koniec sezonu wyniki w poszczególnych ligach są bardziej przewidywalne, to nie mamy dla Was dobrych wieści! Jest równie kiepsko, a może nawet gorzej niż u progu rozgrywek. Dzieje się tak z co najmniej kilku powodów.
Przede wszystkim zawodnicy odczuwają już trudy długiego sezonu. Piłkarze jadą na oparach i są przemęczeni sporym natężeniem spotkań, a trenerzy nie mają do dyspozycji kilku kluczowych zawodników. To sprawia, że trudno o optymalne i przewidywalne wyniki, a o rozstrzygnięciu w wielu spotkaniach decyduje przypadek.
Kolejna kwestia jest taka, że bardzo często na tym etapie rozgrywek doskonale znamy już większość rozstrzygnięć. Wiemy, kto zdobył tytuł, jakie zespoły zagrają w pucharach, a które spadły z ligi. Taki scenariusz nie wpływa dobrze na przewidywalność wyników i czerpanie zysków z kolejnych kuponów.
| Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod promocyjny |
|---|---|---|
| STS.pl | 29 PLN bez depozytu | Kod: BETONLINE |
| Superbet.pl | 34 PLN freebet | Kod: BETONLINE |
| eFortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | Kod: BETONLINE |
| Betfan.pl | 600 PLN cashback | Kod: BETONLINE |
| eWinner.pl | 110 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
Wręcz przeciwnie! W ostatnich kolejkach aż roi się od niespodzianek, na co nie bez wpływu są również niestety czyny korupcyjne. Często bowiem prezesi klubów mających nóż na gardle (np. grozi im spadek z ligi i utrata wielomilionowych kontraktów) przekupują sędziego lub znacznie wyżej notowanych rywali, aby Ci przegrali mecz, na którym kompletnie im nie zależy.
Mistrzostwa Świata lub Europy to czas żniw dla bukmacherów!
Szczególnym zainteresowaniem typerów cieszą się międzynarodowe turnieje piłkarskie. Trudno się dziwić! Mundial oraz Euro są transmitowane na całym świecie, zaś każdy mecz śledzi kilkaset milionów kibiców. To musi spowodować większy niż zwykle ruch na stronach bukmacherów internetowych, którzy dodatkowo jeszcze zachęcają do gry promując się na każdym kroku i oferując swoim graczom bonusy liczone często w tysiącach złotych!
Dlaczego bukmacherzy tak robią? Bo doskonale wiedzą, że wydana w ten sposób kasa powróci do nich z nawiązką! Wielkie turnieje to czas sporej aktywności tzw. niedzielnych graczy, czyli typerów stawiających swoje pierwsze kroki w świecie zakładów sportowych, którzy nie traktują gry u bukmachera śmiertelnie poważnie, lecz jako formę rozrywki.
Taka strategia rzadko kiedy okazuje się skuteczna i pomimo, że pojedynczy gracz nie przegra wielkich sum, to efekt skali sprawia, że zyski bukmacherów są kolosalne. Jesteście pewni, że również chcecie nabijać im kabzę?
